Uwodzenie zapachem dla początkujących. Jakie perfumy wybrać?
Uwodzenie zapachem to prawdziwa sztuka. Jej tajniki już od wieków starają się zgłębić zarówno kobiety, jak i mężczyźni, którzy wierzą, że istnieje jeden, sprawdzony sposób, znany tylko nielicznym. W rzeczywistości jednak wiele nut zapachowych ma swoje ukryte moce. Poznaj je!
Nie jest tajemnicą fakt, że kobiety uwielbiają otulać się pięknym zapachem. Przy jego pomocy mogą podkreślić naturalny seksapil, kusić, aż w końcu – rozpalać zmysły. W zależności od tego, jaki efekt chcesz osiągnąć, powinnaś zdecydować się na perfumy bazujące na innych nutach zapachowych.
Jak podkreślić naturalny seksapil?
Mężczyźni wprost uwielbiają naturalny, niewymuszony seksapil u kobiet. Jeśli chciałabyś go zaakcentować, wybieraj zapachy świeże, lekkie i apetyczne. Świetną propozycją będą między innymi owocowe, w tym cytrusowe perfumy, na bazie cytryny, mandarynki, pomarańczy, grejpfruta czy limonki, które dodadzą ci również energii i wprawią cię w doskonały nastrój.
Kobiety otulone owocowym bądź cytrusowym zapachem postrzegane są jako emanujące swobodą i subtelnością kokietki, a także osoby pełne wigoru, optymistycznie podchodzące do życia. Jeśli chcesz doprawić swój uwodzicielski eliksir nutą niewinnej słodyczy, wybierz perfumy z akordami malinowymi, truskawkowymi, poziomkowymi, ananasowymi czy mango.
Kuś, kuś, kuś!
Jeśli jednak wolisz uwodzić wprost i nie bawić się w zbędne domysły, musisz poznać moc jaśminu, który wprost doskonale zapach skóry, rozpala zmysły i porywa serca mężczyzn.
Jakie zatem perfumy powinna mieć w swojej toaletce rasowa uwodzicielka? Wybieraj zapachy, w których, oprócz jaśminu, skryto również miodowe nuty ylang-ylang i mleczną gardenię. To szalenie zmysłowe połączenie, które nie tylko długo utrzyma się na twojej skórze, ale przede wszystkim nie pozwoli mu o tobie zapomnieć.
Słodkie uwodzenie
Ciekawą propozycją są także perfumy z grupy gourmand, czyli zawierające nuty przywodzące na myśli skojarzenia z… cukiernią. W zapachach tego typu znajdziemy akordy czekoladowe, waniliowe i karmelowe, a także aromat pralinek, cukierków, francuskich makaroników, suszonych śliwek czy marcepanu. Krótko mówiąc, aż chciałoby się je schrupać!
Apetyczne, słodkie nuty świetnie komponują się też z akordami korzennymi, takimi jak cynamon czy nieco pieprzna lukrecja, dzięki którym kuszący dotąd zapach zyska pikanterii. Alternatywą mogą być również utrzymane w podobnym stylu perfumy orientalne, przykładowo z dominującą wanilią, piżmem i słodką ambrą.
Mniej znaczy więcej
Wiemy, że uwodzicielskie zapachy potrafią zawrócić w głowie. Jednak musisz pamiętać, by używać ich z rozwagą. Jeśli wylejesz na siebie pół flakonu, zapewne osiągniesz efekt zupełnie odwrotny od zamierzonego, a zapach – zamiast kusić i rozpalać zmysły – okaże się mdły i duszący. Optymalne wrażenie zapachowe uzyskasz spryskując perfumami kark oraz aplikując je na włosy – oczywiście za pomocą szczotki lub grzebienia.