Kiedy Calvin Klein w 1994 roku wydał zapach CK One, całkowicie odmienił sposób postrzegania perfum, podziału na płeć i indywidualizmu. Z dnia na dzień coś, co miało wyróżniać i podkreślać wyjątkowość stało się symbolem jedności, bliskości i przynależności do subkultury. Przekonaj się, na czym polega fenomen pierwszych oficjalnych perfum unisex.
Ikona epoki i powiew świeżości
Lata ‘90 XX wieku to czas rozkwitu popkultury, jaką znamy po dziś dzień z pierwszych stron czasopism i z telewizji. To okres, w którym panowało pokolenie dziś określane mianem Generacji X – ludzi nie posiadających swojego celu, społeczeństwa zagubionego w chaosie współczesności i wykreowanych przez modę wzorców. Szukając własnej tożsamości i sensu egzystencji, młodzi ludzie z wielką determinacją podążali za ikonami popkultury chcąc być tacy jak one, a jednocześnie… pozostać wyjątkowymi i niezależnymi jednostkami. Calvin Klein zdaje się doskonale rozumieć potrzeby młodzieży, do której kieruje i zawsze kierował swoje produkty. W 1994 roku wydał perfumy, których wyjątkowa kompozycja i kampania marketingowa potrafiły połączyć sprzeczne emocje targające pokoleniem X i pomogła im nadać nowy kierunek, do którego zaczęli wspólnie dążyć.
Zapach dla każdego – pierwsze oficjalne perfumy unisex
Chociaż o tym, że podział na perfumy typowo damskie i męskie to jedynie marketingowy wymysł XIX-wiecznych kupców, wiedzieli wszyscy, nikt tak naprawdę nie ośmielał się wyjść poza utarte schematy. Owszem, istniały zapachy unisex, ale nigdy nie zdobyły większego uznania w komercyjnym świecie. Tak było aż do czasu CK One. Calvin Klein jest pierwszym projektantem, który w pełni świadomie i oficjalnie nazwał swój produkty tym mianem. I właśnie na przesuwaniu granicy między kobiecością a męskością oparł całą kampanię reklamową.
Bliskość i jedność hasłami przewodnimi dla CK One
Kampania reklamowa CK One z 1994 roku to czysty manifest ówczesnych dwudziesto- i dwudzeistoparolatków. Jej celem było zjednoczyć młodych ludzi pochodzących z różnorodnych środowisk, posiadających różne zainteresowania i odmienne podejście do życia. Wszystkich ich już wtedy łączyła przynależność do pokolenia pozbawionego wyraźnego celu i zagubionego w nadmiarze medialnych przekazów. Dzięki CK One mieli przestać czuć się w tym osamotnieni. Zapach, od tamtej pory określany mianem cool reprezentował ich potrzebę jedności, zrozumienia i wspólnoty. I to właśnie te wartości odnaleźli w kampanii, która zaledwie w ciągu 10 dni od premiery stała się kultową.
Dzięki pierwszym perfumom unisex od Calvina Kleina, projektant już w ciągu 10 dni od ich premiery zarobił 5 milionów dolarów. Rok później zapach ten zyskał miano najlepiej sprzedającej się wody perfumowanej świata. Do dnia dzisiejszego powstało już ponad 20 wariacji i limitowanych edycji CK One, a każdy z flankierów zyskiwał nie mniejszą popularność od pierwowzoru. Ten jednak wciąż wiedzie prym wśród najbardziej rozchwytywanych zapachów – sięgają po niego zarówno dawni przedstawiciele Generacji X, jak i dzisiejsi nastolatkowie, którzy także doceniają kunszt tej kompozycji.