Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Jak pachnie Black Opium? Poznajemy sekrety kultowych perfum

Jak pachnie Black Opium? Poznajemy sekrety kultowych perfum

Kontrowersyjne, śmiałe, przyciągające jak magnes – tymi 3 określeniami można z powodzeniem opisać zapach Black Opium od Yves Saint Laurent. Kochany przez miliony, cieszy się równie szerokim gronem przeciwników. Czym pachnie tak kontrowersyjne Black Opium?

Flakonik roziskrzony gwiazdami

Ciemny i lekko mroczny flakonik perfum idealnie współgra z ich charakterem, który nawiązuje właśnie do cieni, które są ukryte głęboko w naturze każdego człowieka. Buteleczkę ozdobiono również ciemnym brokatem o silnym połysku, który przywodzi na myśl roziskrzone światło gwiazd i nadaje jej nieco glam rockowy wyraz. Wygląd ten budzi niepokój i jeszcze bardziej podkreśla niejednoznaczny charakter zapachu od Yves Saint Laurent – dodaje im pazura. Twórca inspirował się tutaj głównie stylem grunge i zbudowaną wokół niego subkulturą, a także niepokorną muzyką rock&roll.

Zapach jak narkotyk

Powstałe w 2004 roku perfumy damskie Black Opium bywają często porównywane z narkotykiem, który oszałamia zmysły i budzi stan niemalże graniczący z ekstazą. Zapach nawiązuje do na wskroś nowoczesnych zapachów, w których dominuje czysta, niczym nieskrępowana słodycz – w tym przypadku jest to urzekająca słodycz jaśminu, nieco złagodzona dodatkiem świeżo palonej kawy o głębokim aromacie.

To właśnie takie kompozycje cieszą się popularnością wśród współczesnych, pewnych siebie kobiet – twórcy trafili zatem idealnie w potrzeby rynku. Zapachem tym marka próbuje się bowiem odmłodzić w oczach użytkowników. Świadczy o tym np. reklama, której twarzą została modelka o nieco zbuntowanym wyglądzie – symbolizuje ona drugą, tajemniczą i idącą pod prąd naturę producenta kojarzonego głównie z grzeczną i ułożoną klasyką. Wskazuje na to również sama nazwa, która jest jednoznacznie kojarzona z uzależnieniem.

jak-pachnie-black-opium_2

Zapach rozpoczyna się subtelnie pikantnym akordem różowego pieprzu w duecie z delikatną słodyczą karmelizowanych cytrusów. Choć początek zapowiada się dość konwencjonalnie, z czasem zyskuje on bardziej niepokorny charakter – wpływają na to dalsze akordy.

SPRAWDŹ:  Poprawiamy zdrowie i samopoczucie

Klasyczna mała czarna

O nietypowym charakterze perfum Black Opium od Yves Saint Laurent świadczy przede wszystkim jeden składnik, a mianowicie kawa. Wąchając je, możemy wyczuć powiew mocnego, aromatycznego naparu, który od razu stawia na nogi i pobudza nawet najbardziej znudzone i apatyczne użytkowniczki. Dodatek jaśminu sprawia, że aromat kawy nieco traci na intensywności i się załamuje. Mocne espresso przechodzi zatem w bardziej mleczną kompozycję – o zapachu latte, cappuccino czy też nawet lodów kawowych.

jak-pachnie-black-opium_3

Nietypowe zakończenie

To właśnie zakończenie zapachu sprawia, że jest on tak zaskakujący i budzi tak skrajne emocje. Znajdziemy w nim dwa przeciwstawne bieguny – orientalną paczulę i urzekająco słodką wanilię. Wbrew pozorom połączenie to wcale nie jest mdlące i przesłodzone – zapewne wpływa na to kawa, którą umieszczono w nucie serca i która subtelnie przechodzi do nuty bazy. Słodycz niweluje również dodatek cedru, który nadaje całości bardziej wyrafinowany charakter.

Aleksandra Kowalczyk

Aleksandra Kowalczyk

Ekspertka w dziedzinie kosmetologii z doświadczeniem w branży beauty. Na łamach portalu doradza w kwestiach pielęgnacji skóry i makijażu. Prywatnie pasjonatka jogi i zdrowego stylu życia.

Artykuły: 379

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *