Jak dobrać tapetę do pokoju nastolatka?
Ach jak ten czas leci. Dopiero co kupowaliśmy maleńkie łóżeczko i ogromne pluszaki. Nasze maleństwo uczyło się mówić i stawiało pierwsze kroki. Teraz jednak nasze dziecko zaczyna dorastać.
Artykuł powstał przy współpracy ze sklepem z tapetami Love Your Wall
Ostentacyjnie pozbyło się wszystkich zabawek. Nie pozwala byśmy kupowali mu ubrania. Włosy układa niechlujnie, jakby specjalnie chciało się oszpecić. Spokojnie. To wciąż oczko w naszej głowie, tak samo zdolne jak kiedyś. Jego miłość do nas wcale nie zmalała.
Kiedy dziecko przestaje nim być
Aktualnie po prostu przechodzi buntowniczy okres. Jak nigdy wcześniej potrzebuje akceptacji ze strony rówieśników i podkreślenia swojej indywidualności. Na kolczyki i tatuaże nie chcemy się godzić. Może jednak rzeczywiście nadszedł czas na zmianę wystroju jego kąta w mieszkaniu?
Możemy dywagować nad wyborem odpowiedniego biurka zapewniającego optymalną pozycję podczas nauki. Nic się nie stanie jeśli odwleczemy w czasie zakupienie pościeli. Od czegoś jednak musimy zacząć, a dobry remont zaczynamy zawsze od ścian. Po trudach związanych ze znalezieniem właściwej ekipy, której powierzmy wygląd domu udajemy się wreszcie do sklepu.
Co dalej? Stoimy w alejce „tapety ścienne”. Widzimy różne wzory, kolory i faktury. Dostajemy oczopląsu i już nawet nasz nastolatek nie wie jak wyglądają odpowiednio szpanerskie tapety młodzieżowe. Co powinniśmy więc zrobić by nie musieć powtarzać modernizacji pomieszczenia za kilka miesięcy?
Po pierwsze: jakość materiału
Nawet jeśli jesteśmy skłonni przyznać, że nasza pociecha jest wyjątkowo dojrzała i spokojna jak na swój wiek to nie zapominajmy, że wciąż jest dzieckiem. W domu pełnym ludzi z góry nastawiamy się na zniszczenia i powstawanie plam.
Odrzućmy więc nadzieję, że ściany w pokoju dziecięcym nie ulegną zabrudzeniom. Nie bądźmy skąpcami i odejdźmy od tapet papierowych, nawet jeśli zachwyca nas różnorodność ich wzorów. Niska cena wiązać się będzie z również niską wytrzymałością.
Zdecydujmy się więc na materiał odporny na uszkodzenia mechaniczne, ścieranie i mycie. Dobrym rozwiązaniem mogą okazać się tapety winylowe lub wykonane z włókna szklanego. Warto rozważyć też tapetę korkową, która nie tylko przyczyni się do ocieplenia pomieszczenia, ale też wyciszy je co zapewni dziecku więcej prywatności i poczucia samotności (przecież będzie jej teraz potrzebować odrobinę więcej).
Tym kolorom mówimy NIE!
Każda indywidualna jednostka ma własny gust i poczucie estetyki. Dobranie kolorystyki, która nie przyprawi nas o zawrót głowy a jednocześnie będzie odpowiadać naszej latorośli może przysporzyć kłopotów.
Barwa ścian musi pasować do kolorów mebli, ale nie tylko. Nie każdy wystrój -choćby nie wiadomo jak był stylowy nadawać się będzie do miejsca przeznaczonego przede wszystkim na naukę i wypoczynek.
Oczywistym jest, że ogólna kolorystyka wnętrza musi oddawać charakter jego mieszkańca. Zimne barwy, takie jak niebieski czy zielony zapewniają spokój, rozluźniają, niwelują napięcie i ułatwiają zasypianie, dodatkowo powinny podnosić koncentrację. Idealnie sprawdzą się one w przypadku osób potrzebujących wyciszenia.
Ciepłe odcienie żółtego, pomarańczu i czerwieni napawają optymizmem, motywują do działania. Świetnie oddadzą charakter młodych poszukiwaczy i twórców, którzy nie wiedzą czym jest zmęczenie.
Ale uwaga! Zbyt intensywne kolory mogą wpływać na podniesienie ciśnienia krwi oraz wzrost irytacji. Ciemne i przytłaczające barwy optycznie zmniejszają pomieszczenie.
Puśćmy wodze fantazji
Pokój młodego człowieka nie może być nudny, Pozwólmy więc sobie teraz na odrobinę marzeń. Czy wiecie już jaki wzór powinna przedstawiać tapeta? Może motywujący napis nad biurkiem?
Może fototapeta wybrana z katalogu (lub jeszcze lepiej!) zaprojektowana przez nastolatka? Wzór tapety może przenieść nas do drewnianej chatki w malowniczych Bieszczadach jak i do wiecznie tętniącego życiem Nowego Jorku. Wybierając wspólnie zapewnicie sobie wspaniałą zabawę!
Remonty zwykle powodują u nas ból głowy i przemęczenie. Nie pozwólmy jednak by stało się to i tym razem. Teraz głównym inicjatorem będzie nasza najukochańsza i najzdolniejsza istota pod słońcem. Bawmy się tym wspólnie. Połączmy dziecięcą kreatywność z niezależnością dorastającego człowieka. Gwarantuję, to będzie coś niezwykłego!
