Co założyć, jak przygotować się na noc poślubną?

W ferworze ślubnych przygotowań, wesela, całonocnej zabawy i dbaniu o to, żeby gościom niczego nie brakowało, zapomina się o najważniejszym, czyli o nocy poślubnej. Wpływ na to ma często też to, że małżonkowie jeszcze przed ślubem mieszkają ze sobą i siłą rzeczy, razem śpią. Stąd brakuje tu tego elementu, który miałby ukoronować ich miłość. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to wyjątkowy czas i tak powinien być potraktowany. W poniższym artykule podpowiadamy jak to zrobić.

Co założyć na noc poślubną?

W tym miejscu nie zaskoczymy nikogo stwierdzeniem, że na noc poślubną należy przygotować seksowną bieliznę. Jest to prezent nie tylko dla samej siebie, ale przede wszystkim dla męża. Jeśli do tej pory nie zakładałaś pończoch, wyzywającej i prześwitującej koszulki lub gorsetu, to właśnie jest na to idealny moment. Aby wyglądać wyjątkowo pięknie i atrakcyjnie sprawdź, w jakim kolorze wybrać bieliznę na noc poślubną, co doradza serwis www.podpowiadamy.pl. Nie zapominaj oczywiście o swojej wygodzie. Bielizna musi być dobrze dopasowana. Nie zakładaj za małej i zbyt uciskającej, bo potęgujący dyskomfort odbierze ci całą radość i przyjemność z tej nocy.

Jaki makijaż na noc poślubną?

Nie musi być wyzywający ani zbyt mocny. Możesz pomalować się tak jak zawsze, z tą różnicą, że na tę okazję możesz nieco poeksperymentować z innymi kolorami czy odcieniami. Jeśli nie masz pomysłu, wybierz się do zaufanej kosmetyczki, najlepiej tej samej, która będzie cię malować do ślubu i zapytaj, co jej zdaniem byłoby najodpowiedniejsze. Możesz poprosić o zrobienie przykładowego makijażu i postępować potem według jej wskazówek. Nic się też nie stanie, jeśli pomalujesz się prosto tak jak zwykle. W końcu, skoro twój wybranek cię poślubił, to znaczy, że kocha cię i akceptuje taką, jaką jesteś.

Zadbaj też o odpowiednią atmosferę. Niech będzie jak w bajce albo jak na filmach romantycznych. Biała pościel, rozsypane płatki róży, chłodzący się szampan, truskawki, światła świec i nastrojowa muzyka. W końcu noc poślubną ma się tylko raz więc jak szaleć, to na całego. Macie tę noc wspominać tak samo, jak dzień ślubu, to wasz czas wyjątkowy czas więc zróbcie wszystko, aby robiło wam się miło na sercu za każdym razem, jak sobie o nim pomyślicie. Starajcie się o również o to, aby ta noc nie skończyła się za szybko. Po „pierwszym razie” weźcie wspólną kąpiel w wannie, poleżcie razem i dużo przytulajcie. Wykorzystajcie ten czas, ponieważ kiedy wrócicie do pracy, codziennych obowiązków, gdy pojawią się dzieci, na taką noc nie będziecie już mieli ani siły, ani czasu. Dlatego, póki możecie, to moment ile się tylko da.